Jeszcze więcej gazu ominie Polskę? Gazprom nie wyklucza rozbudowy Gazociągu Północnego
Pierwszą nitkę gazociągu Nord Stream oficjalnie oddano do użytku 8 listopada, druga ma być gotowa w październiku przyszłego roku. Przebiegającym pod Bałtykiem gazociągiem o długości 1224 km rosyjski gaz płynie bezpośrednio do Niemiec z pominięciem krajów tranzytowych (m.in. Polski) i przesyłany jest dalej na południe gazociągiem OPAL. Gazprom podpisał już kontrakty na dostawy surowca z Gazociągu Północnego dla odbiorców w Niemczech, Danii, Holandii, Belgii, Francji i Wielkiej Brytanii.
Gazprom jest głównym udziałowcem konsorcjum Nord Stream - ma w nim 51 proc. udziałów. Niemieckie koncerny E.ON-Ruhrgas i BASF-Wintershall mają po 15,5 proc., a holenderska spółka Gasunie i francuski GdF po 9 proc. Gazociąg Północny zaczyna się od tłoczni Portowaja koło Wyborga, a kończy w okolicach Greifswaldu i przebiega przez wody terytorialne bądź wyłączne strefy ekonomiczne Rosji, Finlandii, Szwecji, Danii i Niemiec.
PAP, arb